Pisząc o nowej platformie ZUSu nie spodziewałem się tak szybko ciągu dalszego.
Okazuje się, że byłem jednym z niewielu szczęśliwców, którym udała się sztuka rejestracji w nowym systemie.
Dziś rano próba rejestracji kończyła się brakiem możliwości potwierdzenia regulaminu, co wiązało się z niemożliwością dokończenia operacji.
W tej chwili wszystkich petentów wita informacja o "pracach serwisowych".
Najwyraźniej widać, że wszystko odbyło się typowo po polsku - wystartujemy i jakoś to będzie.
Zus jak to zus
OdpowiedzUsuń